piątek, 21 lutego 2014

Gdzie na wakacje 2014??

Szukając wakacyjnych inspiracji natknęłam się na ranking dziesięciu miast wartych odwiedzenia w 2014 roku. Ranking został stworzony przez Lonely Planet. Niestety w żadnych z tych miast nie byłam (JESZCZE), dlatego posłużę się zdjęciami innych.


1. PARYŻ, FRANCJA

Victor Hugo powiedział kiedyś, że "wszystko co istnieje w dowolnym miejscu na ziemi, istnieje też w Paryżu". Miasto to powinno się zwiedzić przynajmniej raz w życiu. Zazwyczaj kojarzy się z miastem zakochanych. Każdy jest w stanie powiedzieć jaka budowla jest symbolem miasta - wieża Eiflla. To tu odbywają się najsłynniejsze pokazy mody. Paryż uważany jest za światowe centrum sztuki - w paryskim Luwrze można podziwiać uśmiech Mona Lisy. To w Paryżu najlepiej smakują kasztany, szczególnie te kupione na Placu Pigalle.
Jak twierdził Guy de Maupassant "siedząc w paryskiej kawiarni przez 5 minut cały świat przechodzi obok", najlepiej jeśli w tle przygrywają nam znajome dźwięki piosenki "La vie en rose".
Zabytki, których nie możesz przegapić w Paryżu, to przede wszystkim: Wieża Eiffla, Katedra Notre Dame, Luwr, Łuk Triumfalny, Bazylika Sacre Coeur.


 2. TRINIDAD, KUBA

Nazywane jest "klejnotem Kuby". Miasto położone jest w środkowej części wyspy, otoczone jest wzgórzami. Miasto wybudowano w pewnej odległości od Morza Karaibskiego żeby zapobiec atakom piratów. Trinidad to miasto słynące z pięknie ozdobionych i kolorowych domów oraz pałaców. Miasto wzbogaciło się na uprawie trzciny cukrowej, jednak po upadku niewolnictwa miasto zaczęło upadać i niszczeć. Trinidad wpisany jest na listę UNESCO.
Ciekawostką dla turystów są klatki dla kanarków wywieszone przed każdym domem - mają zapewnić szczęście i dostatek domownikom.

Kuba cz.XI -- Trinidad..
Kuba cz.XII -- z obiektywem kolorowymi uliczkami Trinidadu..

3. KAPSZTAD, REPUBLIKA POŁDUDNIOWEJ AFRYKI

Miasto leży na południowym krańcu Afryki. Niedaleko znajduje się Przylądek Dobrej Nadziei oraz Przylądek Igielny (najbardziej na południe wysunięty kraniec Afryki), gdzie mieszają się wody Oceanu Indyjskiego i Atlantyckiego. W Kapsztadzie podziwiać można wspaniałą przyrodę oraz niezwykłe zwierzęta. Tu żyją na wolności pingwiny przylądkowe.
Charakterystycznym miejscem Kapsztadu jest Góra Stołowa, jest ona też symbolem miasta - znajduje się na fladze miasta. Ma ponad 1000 metrów wysokości, jest to góra powulkaniczna, jej wierzchołek jest płaski i ma 3 km2 powierzchni. Na górę wjechać można kolejką linową, z której rozpościera się piękny widok na okolicę. Góra Stołowa, która jest parkiem narodowym, w 2004 roku została wpisana na listę UNESCO.
Ciekawostką jest też to, że Kapsztad znajduje się w najnowszej wersji gry monopol (jeden z 22 miejsc w grze). Miasto zostało wylosowane przez głosujących z całego świata.
W 2010 roku Kapsztad był gospodarzem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej.



4. RYGA, ŁOTWA

Ryga nazywana jest perłą Bałtyku. W tej nadbałtyckiej stolicy znajduje się największe skupisko architektury secesyjnej, dzięki temu wpisana jest na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Napoleon, przejeżdżając przez Rygę, określił ją mianem "przedmieść Londynu", podkreślając w ten sposób podobne tradycje różnorodnych narodów. A w latach 30. XX wieku miasto nazywane było "małym Paryżem" ze względu na intensywne życie kulturalne.
Ryga leży na trasie Europejskiego Szlaku Gotyku Ceglanego. Jest największym, najbardziej uprzemysłowionym ze wszystkich trzech nadbałtyckich stolic (Ryga, Tallin, Wilno).



5. ZURICH, SZWAJCARIA

To największe szwajcarskie miasto. Skupiona jest duża liczba banków oraz luksusowych sklepów, przez co Zurich jest centrum gospodarczym kraju. Ze względu na obecność największej giełdy papierów wartościowych w Europie Zurich przez wiele osób mylony jest ze stolicą kraju (a przecież stolicą Szwajcarii jest Berno). Przez ponad100 lat Zurich pełnił rolę finansowe stolicy kraju.
Ciekawostką jest również to, że w mieście znajduje się siedziba FIFA, i to tu co roku odbywa się gala, na której wybierany jest najlepszy piłkarz świata.

Zurich wallpaper by Alp-design

6. SZANGHAJ, CHINY

Szanghaj - w dosłownym tłumaczeniu "Na Morzu", inaczej nazywany jest "perłą Wschodu", "królową Orientu" lub "Paryżem Wschodu". Położenie miasta w delcie rzeki Jangcy, nad Morzem Wschodniochińskim, poprzez finansowe i gospodarcze znaczenie dla kraju, port Szanghaju jest w czołówce światowej.
Miasto to mieszanka tradycji i nowoczesności. Obok ogrodów Yuyuan z dynastii Ming (liczą ponad 400 lat), podziwiać można około 350 nowoczesnych wieżowców, z najwyższym na świecie Shanghai World Financial Center tzw. "gigantyczny otwieracz do butelek" (492 m wysokości, 101 pięter).


Szanghaj, ogrody Yuyuan


7. VANCOUVER, KANADA
 
Obecnie nazywane kanadyjską stolicą przyszłości, ze względu na wybór miasta do zorganizowania tegorocznej konferencji TED (technologia, rozrywka, design). W 2010 roku było gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Vancouver jest miastem zieleni. W mieście znajduje się 180 parków, a najbardziej znanym jest Stanley Park, w którym znajduje się spora ilość totemów. Ciekawostką jest, że to tu powstał pierwszy ogród chiński, poza terenem Chin - Dr Sun Yat Sen Classical Garden.

zdjęcia Vancouver, Kanada, Panorama
www.tapeciarnia.pl

8. CHICAGO, STANY ZJEDNOCZONE

Nazwa miasta nie pochodzi od zbyt pochlebnych słów, według języka indiańskiego, nazwa oznacza "skunksa lub dziką cebulę". Miasto zostało wybudowane na bagnistym terenie pobliskiego jeziora Michigan. Miasto nazywane jest "wietrznym". To po Nowym Jorku i Los Angeles, największe miasto w Stanach Zjednoczonych. To w tym mieście został skazany Al Capone - najsłynniejszy gangster na świecie. Mnie osobiście Chicago kojarzy się przede wszystkim z dużą populacją Polaków; serialem "Ostry dyżur" oraz z kultowym filmem "Kochaj albo rzuć" o perypetiach Pawlaka i Kargula.


9. ADELAJDA, AUSTRALIA

Nazwa miasta pochodzi od imienia żony króla Wilhelma Hanowerskiego. Co ciekawe, miasto zostało stworzone dla wolnych emigrantów z Europy, a nie tak jak w innych częściach Australii, dla skazańców. W tym rejonie osiedliło się wielu Niemców (a dużym zbiegiem okoliczności jest to, że "adelaide" po niemiecku oznacza "szlachetne oblicze").
W mieście odbywa się dużo festiwali, zgodnie z hasłem stanu Południowej Australii "South Australia - The Festival State". Do najważniejszych imprez kulturalnych zaliczyć można: Barossa Music Festival, Adelaide Festival of Arts oraz WOMADelaide - festiwal muzyki światowej i etnicznej.
 

10. AUCKLAND, NOWA ZELANDIA
 
Oryginalna nazwa miasta brzmi "Tamai Makau Rau" - co w tłumaczeniu oznacza "oblubienica tysiąca kochanków". Nazwa pochodzi od szeregu cech jakie oferuje to miasto: różnorodna kultura, jedzenie, piękna przyroda, architektura, krajobrazy, pogoda oraz różnorodni i przyjaźni ludzie.
W Auckland odbywa się prestiżowy wyścig jachtowy America's Cup. Mieszkańcy miasta, ze względu na umiłowanie do tego sportu chętnie kibicują z nabrzeża lub ze swoich łodzi (co 5 mieszkaniec ma swój jacht lub łódź). Może właśnie dlatego miasto nazywane jest "miastem żagli".


środa, 19 lutego 2014

Londyn - Tower of London

Tower of London, a właściwie His Majesty's Royal Palace and Fortress, the Tower of London, czyli Pałac i Twierdza Jej Królewskiej Mości.
 
 
Do Tower of London dojeżdża metro. To najlepszy i najszybszy środek transportu w Londynie. Najlepiej wysiąść na stacji "Tower Hill", gdzie dojeżdża żółta i zielona linia.
 

 
 
Kasy biletowe znajdują się w budynku po prawej stronie (na przeciwko wejścia do Tower). Ceny biletów nie są tanie, niestety. Dla osoby dorosłej bilet wstępu kosztuje 21,45 funtów. Jeśli kupujemy bilet on-line jest troszeczkę taniej (20,35 funtów). Audio guide kosztuje 4 funty dla osoby dorosłej.
 
 budynek kas
 

bilety wstępu

 
 po przeciwnej stronie od kas - Tower, na terenie Tower w okresie zimowych jest lodowisko
 
 
W kasie dostaniemy mapki kompleksu. Jeszcze sprawdzenie plecaka przez strażnika i można wchodzić. ;D
 
 
Jeśli wykupicie audio guide jest on do odebrania w budynku na terenie Tower. Po przekroczeniu bramy wejściowej, po prawej stronie, w sklepiku z pamiątkami
 
Kompleks „The Tower” został wybudowany w 1066 roku (za dwa lata będzie obchodzić 450-lecie istnienia). Jego najważniejszą częścią, która zajmuje centralne miejsce w kompleksie jest Biała Wieża (White Tower).
 
 
 
 
Zbudowana została dla Wilhelma Zdobywcy w 1078 roku. Biała Wieża (White Tower) została wybudowana z białego kamienia przywiezionego z miejscowości Caen we Francji. Wieża ma 27 metrów wysokości.
W Wieży tej znajdują się ekspozycje zbroi królewskiej, galeria broni, rzeźby królów. Dla dzieci przygotowane są ciekawe ekspozycje interaktywne.
 
 
 
 
Tower of London jest jedną z nielicznie zachowanych, nienaruszonych średniowiecznych budowli na świecie. Ze względu na ważną rolę w historii Wielkiej Brytanii oraz wiek kompleksu zdecydowano się wpisać obiekt na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W całym kompleksie znajduje się 23 wieże. Najbardziej znane to: Biała, Krwawa oraz Tortur.
Kompleks był królewską rezydencją (aż do okresu panowania dynastii Tudorów), więzieniem. The Tower używano także jako skarbca, arsenału, Mennicy Królewskiej. To tu znajdował się rejestr publiczny, menażeria (zoo). Tu przechowywane są klejnoty królewskie.
 
 
Waterloo Block, Crown Jewels. Budynek, w którym przechowywane są klejnoty królewskie. Znajduje się on na tyłach Białej Wieży. To jedyna ekspozycja, której nie można fotografować. W środku znajdują się klejnoty królewskie, m.in. słynny diament koh-i-noor w koronie Królowej Matki. Klejnoty ogląda się "jadąc" na taśmociągu umieszczonym na podłodze.
 
korona Królowej Matki z brylantem koh-i-noor (Góra Światła) www.brylantyidiamenty.blogspot.com
 
Co godzinę zmienia się warta pilnująca budynek z klejnotami królewskimi.
 
 
Od strony Tamizy znajduje się Brama Zdrajców (Traitors’ Gate). Do więzienia więźniów przywożono na łódkach. Osadzono tu: króla Henryka IV, królową Annę Boleyn, Thomasa More’a i Thomasa Cromwella, Lady Jane Grey oraz Waltera Raleigh.  Do dziś mówi się, że Tower nawiedzają duchy Anny Boleyn, Henryka IV, Lady Grey, Margaret Pole oraz mali książęta (zamknięci z polecenia Ryszarda III w Krwawej Wieży (Bloody Tower) rzekomo dla ich bezpieczeństwa.
 Brama Zdrajców
 
 
 
Ciekawostką jest to, że na terenie twierdzy mieszkają kruki. Legenda głosi, że dopóki kruki są na Tower monarchia nie upadnie. Kruki są imponująco duże.


Opiekę nad nimi sprawują Yeomen Warders, potocznie nazywani Beefeaterami (zjadaczami wołowiny). To strażnicy, którzy pilnują twierdzy, nadzorują turystów oraz ich oprowadzają (co 30 min.). Oni też mieszkają na terenie Tower.

Plik:Yeoman.warder.toweroflondon.arp.jpg www.wikipedia.org

 W kilku miejscach w Tower spotkać można pomniki zwierząt. W ten sposób upamiętnia się obecność menażerii na tym terenie.  

  
 
 
Tower of London to ogromny kompleks, na który trzeba przeznaczyć przynajmniej pół dnia. W piękna pogodę można sobie odpocząć na ławeczkach umiejscowionych na dziedzińcu. Z Tower of London rozpościera się piękny widok na południową stronę Tamizy, gdzie znajduje się ratusz, najwyższy wieżowiec w Londynie The Shard ("odłamek", nazwa pochodzi od poszarpanego końca budynku) oraz na London Bridge - jeden z najsłynniejszych mostów, symboli Londynu.
 

 
 
tej budowli nie trzeba przedstawiać ;D
 
 
budynki mieszkalne strażników twierdzy, po lewej The Shard
 


Tower Bridge i City Hall (ratusz) - zderzenie stylów architektonicznych - styl wiktoriański kontra nowoczesność
 

 
City Hall
 
 
Nowoczesne budynki z najwyższym The Shard na czele na północnym brzegu Tamizy
 




niedziela, 2 lutego 2014

Bajkowa Sintra i Cabo da Roca

Stare hiszpańskie powiedzenie brzmi "zobaczyć cały świat, a nie widzieć Sintry, to nic nie zobaczyć". Miasto nazywane przez Hansa Christiana Andersena "najpiękniejszym miejscem w Portugalii", a przez Lorda Byrona "wspaniałym Edenem".
 
Sintra oddalona jest od Lizbony o 30 km. Założona na górzystym terenie, najpierw pełniła funkcję fortecy (którą wznieśli Mauretańscy władcy), a potem powstała tu letnia rezydencja królów Portugalii. I wcale się mnie to nie dziwi, dlaczego upodobali sobie to miejsce. Sintra jest magiczna, mistyczna, bajkowa. Przyciąga pięknymi krajobrazami, ogrodami, rezydencjami, pałacami.
 
Jak jesteście w Lizbonie to koniecznie wygospodarujcie sobie przynajmniej jeden dzień, aby zobaczyć to piękne miejsce. A poza tym niedaleko od Sintry znajduje się Przylądek Cabo da Roca, czyli najbardziej na zachód wysunięty punkt kontynentalnej Europy.
 
 
DOJAZD:
 
Najłatwiejszym sposobem na szybkie przedostanie się w te dwa miejsca jest samochód, my wypożyczyliśmy na lotnisku sprytne auto które zawiozło nas tam gdzie chcieliśmy. Drugim sposobem, dla niezmotoryzowanych jest komunikacja publiczna. Najszybciej przedostaniemy się pociągiem, który odjeżdża z dworca Rossio w Lizbonie. Pociąg jedzie około 40 min. Na dworcu w Sintrze znajduje się informacja turystyczna, na której dostać można materiały promocyjne. Rozkład jazdy pociągów: www.cp.pt.

 
nasze autko
 
 

ZWIEDZANIE:

Sintra jest magicznym miastem wpisanym na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Położone jest wśród wielu wzgórz. Nazywane jest też miastem pałaców i ogrodów. Tych Pałaców jest kilka w Sintrze, ale nam się udało zwiedzić jeden - uważam że jeden z najładniejszych;) czyli Pałac Pena. W Sintrze jest jeszcze Zamek Maurów, Pałac Narodowy oraz Monserate.

 
PAŁAC PENA

Wyglądem przypomina zamki z bajek Disneya. Zamek położony jest na wzgórzu i przyciąga feerią barw - od intensywnego żółtego, czerwień, błękit. ”Wylepiony” jest płytkami azulejos, co wygląda pięknie, i do tego te piękne zdobienia. Po prostu trudno to opisać to trzeba zobaczyć.

Pałac został wybudowany w latach 1839 - 1850 z inicjatywy niemieckiego księcia Ferdynanda von Sachsen Coburg Gotha, męża portugalskiej następczyni tronu Marii II. Wcześniej w tym miejscu był klasztor, który ucierpiał podczas trzęsienia ziemi w 1755 roku. Pod koniec XIX wieku pałac przejęło państwo, a po upadku monarchii stał się pomnikiem historii.





Jeśli macie więcej czasu to proponuje Wam wejść do zamku na piechotę. Ogrody są piękne, z tajemnymi przejściami, grotami. My mieliśmy w planach Cabo da Roca, więc postanowiliśmy wjechać na szczyt busikiem. Bilet wstępu do zamku kosztuje 13,5 E dla osoby dorosłej, za busika trzeba zapłacić oddzielnie - w obie strony 2 E.

 
        

 

                                                    
 
 

Zamek zachwyca misternymi zdobieniami na ścianach, a największą uwagę przykuwa potwór morski, który strzeże głównego wejścia do zamku.
 

 
 


 

W pierwszej kolejności obeszliśmy zamek dookoła, a potem zwiedziliśmy wnętrza. Z pałacu są piękne widoki na okolicę, na zamek Maurów i na miasteczko.

 





 

Po obejściu pałacu postanowiliśmy wejść do środka. W komnatach zamkowych nie można używać aparatów i niestety bardzo tego pilnują. Nie chodzi o używanie flesza, tylko (tak jak to ochrona wytłumaczyła), wstrzymywanie ruchu zwiedzających. Powiem szczerze, jak my byliśmy to było niewiele osób i swobodnie można by robić zdjęcia, ale niestety przepisy... (znalazłam parę zdjęć z wnętrza pałacu w internecie).








 

Dziedziniec pałacu też jest piękny:



 

i jeszcze parę zdjęć pałacu:



 


 




OGRODY QUINTA DA REGALEIRA
 
W Sintrze warte zwiedzenia są też Ogrody Quinta da Regaleira (studencki 4E). Pierwszym właścicielem tego terenu był Antonio Monteiro. Był on handlarzem kamieni szlachetnych i kawy, które sprowadzał z Ameryki Południowej. Monteiro należał do Masonów, dlatego na 4 ha powierzchni stworzył miejsce mistyczne. Miejsce z tajemnymi przejściami podziemnymi, licznymi ścieżkami, strumykami, jeziorkami, grotami, studniami i wieżyczkami.
Ogrody wpisane są na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO.
 


wieżyczka kapliczki (po lewej), wieża widokowa (po prawej)

 
 


 
 
 
Studnia Wtajemniczenia - nazwa pochodzi od obrzędów inicjacyjnych


 
W ogrodach i zamku widoczny jest styl gotycki, romański oraz manuelińskim.
 


 





 zamek Monteiro
 
 
CABO DA ROCA
Najdalej na zachód wysunięty przylądek kontynentalnej Europy. Znajduje się na terenie Parku Narodowego Sintra - Cascais. Około 18 km na zachód od Sintry. Znajduje się tutaj latania morska, restauracja, wielki parking oraz sklep z pamiątkami. Można wykupić w tym miejscu certyfikat z obecności w tym miejscu (standardowy ok 6 E).




 
 
Na obelisku znajduje się cytat portugalskiego poety Luisa de Camoes z eposu Os Lusiadas:
"Aqui, onde a terra se acaba e o mar comeca"
"Gdzie ląd się kończy, a morze zaczyna".